Co strach przed śledzeniem iPhone'a mówi o naszych gadżetach
Wiadomość pojawiła się tydzień temu, że każdy iPhone firmy Apple prowadził niekończący się dziennik ruchów swojego użytkownika. Późniejsze zainteresowanie mediów Apple i innymi firmami produkującymi oprogramowanie do smartfonów ujawniło, że nie jest tak źle, ale Apple nie jest jedynym w gromadzeniu przybliżonych informacji na temat lokalizacji swoich urządzeń. Nie jest też prawdopodobne, że pojawi się jakikolwiek smartfon, który nie udostępnia szczegółowych informacji o tym, gdzie się znajduje.

Tinkerers Pete Warden i Alasdair Allen zaczęli pod koniec zeszłego tygodnia, kiedy Allen napisał na blogu, że:
temperatura ludzkiego ciała
[Twój] iPhone i iPad 3G regularnie rejestrują położenie Twojego urządzenia w ukrytym pliku… Nie jesteśmy pewni, dlaczego Apple gromadzi te dane, ale jest to wyraźnie celowe, ponieważ baza danych jest przywracana w ramach kopii zapasowych, a nawet migracje urządzeń.
Warden wydał nawet oprogramowanie, które można pobrać i użyć do odwzorowania danych ukrytych w tym pliku, o nazwie skonsolidowanej.db. Nie minęło dużo czasu, zanim ludzie zaczęli wypróbowywać to oprogramowanie i zdali sobie sprawę, że odkryte przez nich ślady nie były aż tak dokładne w śledzeniu ich ruchów. Powód, dla którego został potwierdzony dopiero dwa dni temu, kiedy Apple opublikował swoją odpowiedź na kontrowersje :
iPhone nie śledzi Twojej lokalizacji. Zamiast tego utrzymuje bazę danych hotspotów Wi-Fi i stacji bazowych Wi-Fi wokół Twojej bieżącej lokalizacji, z których niektóre mogą znajdować się w odległości ponad stu mil od Twojego iPhone'a, aby pomóc Twojemu iPhone'owi szybko i dokładnie obliczyć jego lokalizację, gdy zostaniesz o to poproszony.
W ciągu ostatnich kilku dni stało się również jasne, że telefony z systemem operacyjnym Google Android mają podobny plik do Apple, chociaż jest on (rozsądnie) zaszyfrowany i przechowuje tylko lokalizacje ostatnich 50 wież komórkowych i ostatnich 200 sieci Wi-Fi ( ta aplikacja pozwala zobaczyć je na mapie ). Ujawniono, że telefony z systemem Windows buforują podobne dane, ale stosują nieco inną strategię i trzymaj go na serwerach Microsoft gdzie jest dostępny przez telefon w powietrzu.
To sprawia, że każdy na rynku smartfona, który nie korzysta z tej formy praktyki, nie ma nic do kupienia. I to się nie zmieni. Obwiniaj ograniczenia chipów GPS i baterii do smartfonów, mówi Microsoft na stronie o swoich zasady dotyczące lokalizacji i prywatności . Po prostu nie ma innego sposobu na wprowadzenie map użytkowników i innych funkcji:
ray bans obsługa klienta
GPS zużywa więcej energii baterii i wykorzystuje więcej danych niż korzystanie z Wi-Fi lub stacji bazowych do określania lokalizacji. Dodatkowe zużycie może mieć wpływ na użytkowników telefonów komórkowych, zwiększając opłaty za transmisję danych i rozładowując baterię.
Nawet gdyby telefony były w stanie udostępnić nam wszystkie aplikacje mapujące i rozpoznające lokalizację, z których korzystamy, bez takiego buforowania, Twój telefon nadal byłby śledzony. Sieci komórkowe muszą wiedzieć, z którymi wieżami łączą się ich abonenci, co umożliwia im dostarczanie szczegółowych danych na temat ruchu nawet najbardziej podstawowych modeli. Niemiecki polityk Malte Spitz był w stanie tworzyć mapy takie jak ta powyżej kiedy wszedł w posiadanie danych przechowywanych przez swojego dostawcę usług bezprzewodowych.
Jedna uwaga wygłoszona w środę przez dyrektora generalnego Apple, Steve’a Jobsa w swoim jedynym wywiadzie telefonicznym na temat kontrowersji zidentyfikował, co może być źródłem całego problemu:
Wraz z pojawieniem się nowych technologii w społeczeństwie następuje okres przystosowania i edukacji… Myślę, że jako branża nie wykonaliśmy zbyt dobrej pracy, edukując ludzi, jeśli chodzi o niektóre z bardziej subtelnych rzeczy, które się tutaj dzieją.
Nierealistyczne jest oczekiwanie, że wszyscy – może ktokolwiek – przeczytają szczegółową instrukcję dotyczącą działania ich telefonu i tego, co robi z danymi lokalizacji. Ale Apple i inni mogliby rozwiązać problem edukacji, pożyczając sztuczkę od różnych hakerów zaangażowanych w tę historię i pomagając użytkownikom dokładnie zobaczyć, co przechowuje ich telefon (jak na powyższym obrazku). Chcesz wiedzieć, co Twój telefon o Tobie wie? Powinna istnieć do tego aplikacja.